Również od tego Pana kupiłem hafciarkę w 2011 roku i w zasadzie poza 1 awarią nie można nić zarzucić. Jedyne co to kontakt jest nieco utrudniony (ale może po prostu trafiam na nienajlepsze dla faceta momenty). Haftuje różnie w zależności po 10-12 h a czasami maszyna stoi tydzień.
Komentarze