#4101
pb
Participant

Dlatego sporo interesów szybko się zawijają, ludzie dochodzą do wniosku że harują 12h/dziennie i zarabiają 2000 na czysto miesięcznie.
Kupiłem kiedyś maszynę od agencji reklamowej, która chciała wejść w haft, maszynę po 2 latach sprzedali (na marginesie, 4 głowice 12igieł, to tak dla uświadomienia, czego potrzeba na początek w hafcie reklamowym), jak ją brałem, pukali się w głowę mówiąc że na tym nie da się zarobić:)
W mojej okolicy szwalnie sprzedały hafciarki stwierdzili że utrzymanie maszyn, pracownika, są za drogie, i haftują u mnie (co mnie bardzo cieszy)


Back to Top ↑