Główna › Fora › Pierwsze Polskie Forum Haftu Komputerowego › Hafciarki, maszyny – problemy, rozwiązania, opinie, porady › Japończyk vs Chińczyk
- This topic has 9 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 10 years, 4 months temu by
AndrzejR.
-
AutorWpisy
-
4 września 2014 o 19:03 #3274
pb
ParticipantWitam,
mam pytanie, musze kupić 4-6 głowic z wolnym ramieniem i teraz pytanie, do tej pory kupowałem używane, japońskie maszyny. Jak się mają do tego chińczyki, słyszałem że się poprawiły i można coś już na nich robić, jakie wasze zdanie w tym temacie?
Ile lat pociągnie taka maszyna?4 września 2014 o 22:08 #3275hafciareczka54
ParticipantPolecam Richpica sama mam taką i jestem zadowolona fakt ze musi być odpowiedni serwisant na początku ale ma klase i można spokojnie pracować. MÓwię o maszynie produkcyjnej nie domówce, japońskich nie znam ale chińska Tajima też zdaje egzamin mam taką 12-głowicową już 8lat i nie zamienię jej na inną choć 1- głowicowa Richpisa którą mam jest niezawodna – wszak obie na czas są przeglądane, oliwione i czayszczone to podstawa żeby dobrze służyły.
pozdrawiam
1 października 2014 o 11:20 #3346AndrzejR
ParticipantNIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK CHIŃSKA TAJIMA.
1 października 2014 o 12:09 #3347gregor
ParticipantOwszem nie możemy feyi nazwać chińską Tajimą (mimo ze nawet logo podobne)
Ale do konca też się nie zgodzę. Nie wiem jak teraz ale były kilka lat temu modele tajimy składane w Chinach? Mylę się?2 października 2014 o 21:01 #3348pb
Participantmechanik już mnie uświadomił, lepiej 15 letnia tajima, niż nowy chinol.
Rozmawiałem z osobą która ma nowego chińczyka i wychwalała ona go pod niebo, akurat ten sam mechanik stale u nich bywa i na temat maszyny mówi zupełnie coś innego, zresztą po co mechanik co miesiąc przy nowej maszynie?3 października 2014 o 08:30 #3349embstudio
Participantmój mechanik twierdzi dokładnie to samo…
16 października 2014 o 21:42 #3399hafciareczka54
Participanta mój serwisant ( mam Tajime i Richpisa) przyjeżdża tylko na przeglądy . A swoją drogą znam takie hafciarnie gdzie nie istnieje takie coś jak czyszczenie i oliwienie maszyn a wymagania mają że hoho i zwalają winę na mechaników.
16 października 2014 o 22:40 #3401pb
Participantdo hafciareczka, temat dla mnie zamknięty, kupiłem 6 letnie 4 główki tajimy.
Chińczyków nie znam bo jak pisałem, kupowałem tylko używane japońskie maszyny, jednak mechanik skutecznie wyperswadował mi chińczyki.
Miałem kiedyś chiński laser, jestem szczęśliwy że go sprzedałem, jeżeli hafciarki są na tym samym poziomie, to współczuję właścicielom, laser to była maszyna z „duszą”, trza było wiedzieć gdzie posmyrać, gdzie pier…ąć aby chodził, nie wierzyłem jak u znajomego widziałem jak chodzi laser troteca (taki odpowiednik tajimy w świecie laserów).
Zastanawia mnie jeszcze jedno, dlaczego na rynku wtórnym pojawia się tak wiele 4-7 letnich chńczyków, a japończyków nie ma prawe wcale?26 października 2014 o 15:28 #3434Adam
ParticipantMade in Japan ?
PRODUCTION FACTORY:
TAJIMA EMBROIDERY MACHINES(China) Co., LTD.
Mei Yun Industrial Area, Rong Cheng District, Jieyang, China
Tel: +86-663 888-5588 Fax: +86-663 888-5507
Email: tajimajy@tajima.com.hk
link do strony
http://www.tajima.com/family/china/index.html
i tyle na ten temat5 listopada 2014 o 11:34 #3486AndrzejR
ParticipantTak, jeden model dostępny w Europie jest składany w Chinach. Jest to TFSN, który ma miano jednej z lepiej pracujących dwunastek. Polecam popytanie o tą maszynę techników. Polecam również skupienie się na treści merytorycznej bo Chińczyk tutaj odnosi się do jakości i ceny. Pozdrawiam.
-
AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.
Komentarze